Dzień dobry w nowym tygodniu 🤗🌷
Tak jak obiecałam wstawiam przepis na Wegańskiego (prawie🙈) Knoppersa ☺
Robiłam wczoraj po raz drugi, fota poranna, widzicie jak wszystko super zastygło, spokojnie można wziąć w rękę i zjeść w pracy lub dać (jak już wrócą) dzieciaczkom do lunchboxa 👌😋
Jedyny minus to czas, bo masy muszą zastygnąć w lodówce, najlepiej całą noc 👌🤷♀️🙈
Aaa, i koniecznie zobaczcie w komentarzu jaką miałam fajną formę, może bym to opatentowała 🙈🤣
Także życzę Wam na dziś dużo słoneczka i radości, łapcie przepis i koniecznie dzielcie się wrażeniami
Buziaki 🤗🌷💚
Oczywiście z góry dziękuję
za wszystkie komentarze i udostępnienia
Każdy gest z Waszej strony bardzo doceniam 🙏❤🤗
Knoppers
* wafle 2 sztuki
* 50g czekolady
* 150g mleczka koko
* 5g żelatyny (agar chyba mniej)
* 3 łyżki gorącej wody
* 1 łyżka słodzidła (lub do smaku)
* 60g masła orzechowego
* 20g gorzkiej czekolady
* 20g oleju koko
* 20g miodu
* garść orzechów
Wykonanie
1. Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej z 1 łyżką oleju, odstawiamy do przestudzenia
2. Z wafli wycinamy porządany kształt (moja forma w komentarzu) 🙈 x 3
3. Każdy wafel (od strony z mniejszym wytłoczeniem) smarujemy czekoladą, użyłam do tego sylikonowego pędzelka (taki z frędzelkami)
4. W rądelku podgrzewamy olej kokosowy z czekoladową, następnie zdejmujemy z ognia i mieszamy razem z masłem orzechowym, miodem i kakao
5. Orzechy drobno siekamy, użyłam malaksera i dodajemy do masy, czekamy aż masa ostygnie i wykładamy na pierwszy wafel
6. Na masę kładziemy kolejny wafel zwrócony czekoladą do dołu
7. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie, odstawiamy*
8. Mleczko kokosowe ubijamy przez kilka minut, pod koniec dodajemy słodzidło i wlewamy strumieniem żelatynę, jeszcze chwilkę miksujemy
9. Wykładamy na poprzednie warstwy i ponownie przykrywamy waflem czekoladą do dołu
10. Możemy na wierzchu ułożyć np folię spożywczą i docisnąć świecą 🙈😉
11. Chłodzimy w lodówce kilka godzin lub jesli nam nie zależy na twardej konsystencji możemy skonsumować po godzinie 😋
Smacznego i na zdrowie
💚❤💛
* żelatynę może zastąpić agarem, wtedy mamy 100% vegan
* jeśli w międzyczasie żelatyna nam zastygnie, don't worry, ponownie możemy ją rozpuścić w kąpieli wodnej, ja w małym garnuszku podgrzałam odrobinę wody i włożyłam do niej moją żelatynę (oczywiście w miseczce 😉)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz