Moja miłość do buraka tylko sie umocniła ;)
Tak efektywne danie jest bardzo łatwe do przygotowania, aczkolwiek z drugiej strony czasochłonne poprzez czas potrzebny na zamarynowanie mięsa i w późniejszym etapie jego upieczenie. Jednak bez wątpienia proponowane przeze mnie carpaccio jest bardzo fajną alternatywą dla klasycznej surówki z buraka, której każdy dbający o zdrowie powinien spróbować :)
Buraczane carpaccio
- 3 buraki średniej wielkości
- 800 g filetu z indyka
- roszponka
- granat
- marynata:
- 3 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki miodu
- 3 łyżki dżemu ja użyłam sliwkowego
- 3 łyżki whisky
- pieprz lub/i pieprz cayenne
Sposób przygotowania:
Indyka myjemy, osuszamy papierem i wkładamy do miski wraz ze wszystkimi składnikami marynaty. Dokładnie nacieramy mięso i odkładamy najlepiej na całą noc do lodówki. Buraki myjemy i każdy osobno zawijamy w folię aluminiową. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni, wkładamy do niego indyka ( w naczyniu z pokrywka bądź w rękawie do pieczenia) i obok układamy buraki. Wszystko razem pieczemy 1h, gdyby buraki okazały się twarde dopiekamy je kolejne kilka minut. Po upieczeniu mięso wyjąć i owinąć szczelnie folia aluminiową na ok 10 min. W tym czasie obrać buraka i pokroić go na cieniutkie plasterki. Na talerzu ułożyć buraki, po środku położyć rukole a na niej mięso. Wszystko oprószyć owocami granatu i skropić olejem lnianym bądź oliwą z oliwek.
Smacznego !!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz