17 lutego




Stawianie baniek, to popularna niegdyś metoda leczenia naturalnego. Terapia próżniowa uznawana jest za kontrowersyjną, gdyż z naukowego punktu widzenia nie udowodniono jej skuteczności. Niemniej, nadal ma swoich praktykujących zwolenników. Bańki ogniowe są zalecane w przypadku zapalenia układu oddechowego, kłopotach z sercem, przy nadciśnieniu i bólach stawowych. Pomogą na przeziębienie, zlikwidują ból, ale również mogą być stosowane w celach relaksacyjnych usuwając zmęczenie i napięcie.

Nie ma przeciwwskazań, co do kondycji organizmu, wystarczy mieć ukończony 1 rok życia.

W opinii zwolenników, bańki działają podobnie jak akupresura i pobudzają organizm do walki z chorobą. Bańki wytwarzają podciśnienie, które zasysa skórę do wnętrza bańki. Powoduje to drobne pęknięcia podskórnych naczyń krwionośnych i wyssanie pewnych ilości białych i czerwonych ciałek krwi. W tej sytuacji organizm traktuje krew jako "ciało obce" i automatycznie włącza mechanizm obronny walcząc z infekcją.

Bański mogą zastąpić antybiotyk i są dla organizmu substytutem naturalnej szczepionki.

Na zdjęciach moje dwie pociechy, które uwielbiają ten rodzaj domowej terapii :)
O bańkach przypomniałam sobie w ubiegłym roku, gdy dziewczynki walczyły ze strasznym kaszlem. Nie chciałam podawać im antybiotyku - z wiadomych względów -  i wtedy moja mama poradziła mi, abym spróbowała terapii próżniowej. Kiedy byłam dzieckiem, bardzo często stosowała tę metodę, więc miałam doświadczonego nauczyciela. Teraz stawiam bańki ogniowe moim dzieciom w stanach infekcji i jesteśmy wszystkie bardzo zadowolone. Dzięki bańkom wykluczyłyśmy antybiotyki, co jest moim zdaniem, największą zaletą medycyny naturalnej :)

Warto pamiętać o kilku zasadach:
  • przed zabiegiem należy umyć skórę ciepłą wodą z mydłem i osuszyć,
  • lekko posmarować ciało oliwką lub tłustym kremem,
  • uwaga! baniek nie wolno stawiać na kręgosłupie, 
  • wybieramy najbardziej umięśnione części ciała: plecy, kark, klatka piersiowa (omijając okolice serca), tylną lub odśrodkową część uda oraz okolice krzyża lub lędźwi, 
  • należy omijać wszelkie znamiona,
  • nie wolno dopuścić do przewiania,
  • zalecane jest pozostanie w domu przez minimum 3 doby.

Polecam wszystkim niezdecydowanym. Naprawdę warto! :)








 

Sernikowa Pianka

05 lutego

Sernikowa Pianka

 
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam serniki pod każdą postacią 
 
Zarówno takie cieplutkie prosto z piekarnika oraz te na zimno w formie lekkiej pianki.
Dzisiaj mam dla Was propozycję bananowej chmurki, która jest wręcz idealna i na bank posmakuje wszystkim sernikożercom ;)


SERNIKOWA PIANKA
 
Spód:
* 80g płatków
* 80g słonecznika
* 100g daktyli
* 30g oleju
* 2 łyżki kakao
 
Warstwa sernikowa:
* 200g jogurtu
* 300g sera białego
* 100ml mleka
* 20g żelatyny
* 0,5 szklanki słodzidła
* opcjonalnie wanilia
 
Warstwa czekoladowa:
* 200g jogurtu
* 80g gorzkiej czekolady
* 2 łyżki płynnego słodzidła np syropu z agawy/miodu
* 5g (1 łyżeczka) żelatyny
 
WYKONANIE
 
1. Zaczynamy od namoczenia daktyli we wrzutka
2. Płatki mielimy wraz ze słonecznikiem, dodajemy olej, kakao i odsączone daktyle, wszystko rozdrabniamy w malakserze i wykładamy na spód formy wyłożonej papierem do pieczenia (średnica 20cm)
3. Do podgrzanego mleka dodajemy żelatynę i dokładnie mieszamy do rozpuszczenia
4. Na spodzie układamy banany
5. Wszystkie składniki białej masy blendujemy na gładki krem na końcu dodając żelatynę
6. Masę przekładamy na banany i wkładamy do lodówki
7. W 4 łyżkach gorącej wody rozpuszczamy 1 łyżeczkę żelatyny
8. Czekoladę wraz ze słodzidłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej, następnie łączymy z jogurtem i na końcu z żelatyną, dokładnie mieszamy
9. Powstałą masę wylewamy na schłodzony biały krem, ponownie wkładamy do lodówki do całkowitego stężenia

Smacznego i na zdrowie!!!




 

06 stycznia


 

CIASTECZKA ORZECHOWE
  • 100g płatków owsianych 
  • 50g orzechów 
  • 80 g słodzidła 
  • 20 g kakao
  • 1 łyżeczka pdp
  • 30 g oleju kokosowego 
  • 70 g masła orzechowego 
  • 1 jajko
  • 1 łyżka mleka
  • 20g miodu
  • 30g masła orzechowego 
  • 1 łyżka mleka np owsiane
WYKONANIE 
  1. Rozpuszczamy w kąpieli wodnej olej kokosowy, dodajemy masło orzechowe, jajko i mieszamy
  2. Płatki wraz z orzechami mielimy na mąkę 
  3. Suche składniki dokładnie mieszamy i dodajemy do płynnej masy
  4. Zwilżonymi dłońmi formujemy kulki z dziurkami w środku, zostawiamy część masy na zakrycie dziurek
  5. Masło orzechowe, olej kokosowy i miód dokładnie mieszamy i powstałą masą wypełniamy ciasteczka
  6. Z pozostałej części ciasta formujemy płaskie placuszki i przykrywamy masę karmelową starając się ładnie zlepić obie części 
  7. Pieczemy około 20 min w 180°C 
Smacznego i na zdrowie !!!
❤💛💚
Pieczona owsianka

19 listopada

Pieczona owsianka


Dobry wieczór 🤗⭐

Zacznę od tego, że czytając Wasze komentarze pod poprzednim postem doszłam do wniosku, że ja chyba wyparłam co po niektóre wspomnienia 🙈 
większość z Was jadło tak dziwne rzeczy, że czasami musiałam przeczytać komentarz kilkukrotnie aby to "przetrawić" 🙈
Wniosek jest jeden - cukier był wszechobecny, nie ważne czy z pomidorem, kapustą czy ziemniakami...grunt, że smakowało 😋👌🙈

My na śniadanko mieliśmy pieczoną owsiankę, piekłam ją dziś dwukrotnie, pierwsza tura była z malinami, a druga...no właśnie, zgadujcie 😉
Rewelacyjnie sprawdzi się też jako ciacho, bo jest na prawdę super 😋
Jedliście w ogóle kiedyś taki śniadaniodeser?
Jeśli nie, to musicie koniecznie nadrobić 👌😋

Życzę Wam spokojnej nocy 🤗⭐

-----------------------------------
Dzień dobry Słoneczka 🌞

Wstawiam przepis na owsiankę ☺
Z podanych składników wyszła mi porcja, którą najadły się 3 osoby tzn ja i moje dwie Gwiazdeczki 👯‍♀️

Dyniowa owsianka

* 100g puree z dyni 
* 100g mleczka kokosowego 
* 40g masła orzechowego 
* 10g oleju koko 
* 30g miodu
* 1 jajko
* 170g płatków owsianych 

Wykonanie:

1. Wszystkie składniki oprócz płatków blendujemy 
2. Dodajemy płatki i mieszamy
3. Przekładamy do formy i pieczemy 20-25 min w 180°

Smacznego i na zdrowie 
💛❤💚

* wierzch możemy posypać płatkami migdałów
* jajko nie jest obowiązkowe
* malinową owsiankę przygotowałam wieczorem, a rano tylko siup do piekarnika
* wariacji jest mnóstwo, wszystko zależy od Waszej wyobraźni ☺
Fit Knoppers

16 listopada

Fit Knoppers


Dzień dobry w nowym tygodniu 🤗🌷

Tak jak obiecałam wstawiam przepis na Wegańskiego (prawie🙈) Knoppersa ☺

Robiłam wczoraj po raz drugi, fota poranna, widzicie jak wszystko super zastygło, spokojnie można wziąć w rękę i zjeść w pracy lub dać (jak już wrócą) dzieciaczkom do lunchboxa 👌😋

Jedyny minus to czas, bo masy muszą zastygnąć w lodówce, najlepiej całą noc 👌🤷‍♀️🙈

Aaa, i koniecznie zobaczcie w komentarzu jaką miałam fajną formę, może bym to opatentowała 🙈🤣

Także życzę Wam na dziś dużo słoneczka  i radości, łapcie przepis i koniecznie dzielcie się wrażeniami 
Buziaki 🤗🌷💚

Oczywiście z góry dziękuję 
za wszystkie komentarze i udostępnienia
Każdy gest z Waszej strony bardzo doceniam 🙏❤🤗

Knoppers 

* wafle 2 sztuki
* 50g czekolady

* 150g mleczka koko
* 5g żelatyny (agar chyba mniej) 
* 3 łyżki gorącej wody 
* 1 łyżka słodzidła (lub do smaku)

* 60g masła orzechowego 
* 20g gorzkiej czekolady 
* 20g oleju koko
* 20g miodu
* garść orzechów 

Wykonanie 

1. Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej z 1 łyżką oleju, odstawiamy do przestudzenia 
2. Z wafli wycinamy porządany kształt (moja forma w komentarzu) 🙈 x 3
3. Każdy wafel (od strony z mniejszym wytłoczeniem) smarujemy czekoladą, użyłam do tego sylikonowego pędzelka (taki z frędzelkami)
4. W rądelku podgrzewamy olej kokosowy z czekoladową, następnie zdejmujemy z ognia i mieszamy razem z masłem orzechowym, miodem i kakao
5. Orzechy drobno siekamy, użyłam malaksera i dodajemy do masy, czekamy aż masa ostygnie i wykładamy na pierwszy wafel
6. Na masę kładziemy kolejny wafel zwrócony czekoladą do dołu 
7. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie, odstawiamy*
8. Mleczko kokosowe ubijamy przez kilka minut, pod koniec dodajemy słodzidło i wlewamy strumieniem żelatynę, jeszcze chwilkę miksujemy 
9. Wykładamy na poprzednie warstwy i ponownie przykrywamy waflem czekoladą do dołu 
10. Możemy na wierzchu ułożyć np folię spożywczą i docisnąć świecą 🙈😉
11. Chłodzimy w lodówce kilka godzin lub jesli nam nie zależy na twardej konsystencji możemy skonsumować po godzinie 😋

Smacznego i na zdrowie 
💚❤💛

* żelatynę może zastąpić agarem, wtedy mamy 100%  vegan
* jeśli w międzyczasie żelatyna nam zastygnie, don't worry, ponownie możemy ją rozpuścić w kąpieli wodnej, ja w małym garnuszku podgrzałam odrobinę wody i włożyłam do niej moją żelatynę (oczywiście w miseczce 😉)

Kinder Maxi Kinga

13 listopada

Kinder Maxi Kinga


Yes or not?

To jest moje chyba 3-cie podejście...za pierwszym razem dzieci po pierwszym gryzie powiedziały, że koniec i nie chcą więcej, kolejny miał tak mokry wafel, że sama tego nie zjadłam, ale wedle zasady do 3 razy sztuka poczyniłam go po raz kolejny ;)
Może nie wygląda fajnie, ale smakuje całkiem całkiem 🙈
I zdradzę Wam coś w tajemnicy 😉
Dałam dziewczynkom zjeść "prawdziwego maxi kinga" i pisząc to teraz słyszę jak w kuchni mówią do siebie:
"Mamy było dużo lepsze" 
❤❤

Trzymajcie się ciepło, a ja śmigam kroić sałatkę jarzynową, bo tak mnie jakoś naszło 🙈
🤗😘

Kinder maxi king

* wafle tortowe (1 powinien wystarczyć)
* 300g twarogu
* 200g jogurtu greckiego (gęstego)
* 1 łyżka żelatyny plus 1/4 szklanki gorącej wody 
* słodzidło 
* 100g gorzkiej czekolady 
* karmel z daktyli
* miód 
* orzechy

Wykonanie

1. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie 
2. Ser i jogurt miksujemy, dodajemy przestudzoną i zahartowaną żelatynę, dosładzamy i mieszamy
3. Przykładamy foremkę do wafla i nożem wycinamy dwa wafle
4. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i delikatnie rozprowadzamy po waflach, tylko z jednej strony można za pomocą łyżeczki (oczywiście nie całą!🤪)
5. Formę wykładamy folią spożywczą i na to kładziemy pierwszy wafel czekoladą do góry (w naszą stronę)
5. Wykładamy większą część masy serowej, zostawiając dosłownie 1/4, wkładamy do lodówki 
6. Gdy masa stężeje po około 30 minutach, wykrajamy środek (przy pomocy łyżki) i w to miejsce uzupełniamy karmel, wszystko przykrywamy białą masą, na górę drugi wafel tym razem czekoladą do dołu i chłodzimy
7. Gdy ciacho stężeje, wyjmujemy je z pojemnika
8. Garść orzechów drobno kroimy i dodajemy do pozostałej czekolady (jeśli wcześniej trochę poszaleliśmy, możemy dorzucić kilka dodatkowych kostek) i polewamy naszą kanapkę, ponownie chłodzimy 

Smacznego i na zdrowie 
💛💚❤

* ja miałam takie fajne pudełko (fota poniżej 
20 x 13 ) idealnie się sprawdziło, ale może być każda inna forma

Copyright © Diet Point , Blogger